Misja abpa Hosera w Medziugorju

ZADANIE OTRZYMANE OD PAPIEŻA FRANCISZKA

Polski arcybiskup Henryk Hoser otrzymał szczególną misję do wypełnienia w Medziugorju – jako specjalny wysłannik Papieża Franciszka. Polski duchowny w Bośni i Hercegowinie miał zapoznać się z sytuacją duszpasterską w miejscu objawień maryjnych uznawanych za takie przez miliony pielgrzymów z całego świata, lecz jeszcze nie oficjalnie przez Kościół.

W chwili ogłoszenia nominacji, w lutym 2017 roku, Watykan wyjaśniał, że polski biskup nie będzie w ogóle zajmował się autentycznością objawień: jego misja ma charakter wyłącznie duszpasterski. Radio Watykańskie i włoskie media podały, że abp Hoser planował spotkanie z metropolitą Sarajewa kardynałem Vinko Puljiciem oraz z biskupem Mostaru, czyli diecezji, na terenie której leży Medziugorje, z biskupem Ratko Periciem. Oczywiście miał rozmawiać także z ojcami franciszkanami, pracującymi w tamtejszym sanktuarium.

Media przytaczały słowa arcybiskupa warszawsko-praskiego, jakie wypowiedział przed wyjazdem: „Do sanktuarium rocznie przyjeżdża około dwóch, dwóch i pół miliona pielgrzymów z całego świata. Fakt, iż Medjugorie jest tak licznie nawiedzane i że ludzie tam doznają niewątpliwego pożytku duchowego, jest czymś, czego nie da się pominąć ani przemilczeć.”

Arcybiskup został wyróżniony tą misją być może także dlatego, że pracując przed laty na misjach w Rwandzie był członkiem Komisji do spraw zbadania autentyczności objawień Matki Bożej w Kibeho, które ostatecznie Kościół uznał za wiarygodny przejaw interwencji Matki Bożej na afrykańskiej ziemi.

Arcybiskup Hoser założył sobie, że do lata, po zakończeniu swej misji, sporządzi stosowny raport dla Stolicy Apostolskiej. Tak też się stało.