O. Gabriel Amorth o Medziugorju

O. Gabriel Amorth

Najbardziej znany egzorcysta świata

OJCIEC GABRIEL AMORTH

W MOCNYCH SŁOWACH O TYCH, KTÓRZY IGNORUJĄ MEDZIUGORJE

Ojciec Gabriele Amorth jest uznawany za jednego z czołowych egzorcystów Rzymu. Jest również najbardziej znanym katolickim egzorcystą na świecie. Ludzie z całego świata przychodzą do niego z prośbą o pomoc w pokonaniu ucisku satanistycznego, innymi słowy, do walki z diabłem we wszystkich jego różnorodnych działaniach przeciwko ludzkości.

Urodził się w 1925 roku. Ma obecnie 86 lat i należy do Towarzystwa Świętego Pawła, Zgromadzenia zakonnego założonego przez Jakuba Alberione w 1914 roku znanego z dużej aktywności w komunikacji masowej. O. Gabriele przez wiele lat był zaangażowany w media i redagował czasopismo „Mother of God” („Matka Boga”). O. Gabriel jest absolwentem prawa, posiada też tytuł naukowy z teologii.
Po opublikowaniu licznych książek i esejów o Maryi Dziewicy, zdobył tytuł eksperta mariologii, został mianowany członkiem Papieskiej Międzynarodowej Akademii Maryjnej. Ale kiedy powierzono mu rolę egzorcysty w diecezji rzymskiej, jego czas całkowicie pochłonęła nowa posługa. W dzisiejszych czasach uważany jest za czołowego eksperta na świecie do spraw problemów dotyczących szatana i jego złego oddziaływania na człowieka. Jest więc lekarzem w całym tego słowa znaczeniu, zajmującym się chorobami spowodowanymi przez zło, „chirurgiem”, który wie jak je wykorzenić, walczyć z nimi i zapobiegać ich powstawaniu.
W wywiadzie udzielonym Renzo Allegri, który został opublikowany w „Posłańcu Św. Antoniego” dziesięć lat temu, o. Amorth stwierdza:
„Nigdy nie myślałem, że będę powołany przez Kościół do przeprowadzenia tak trudnej misji. Ugo Poletti przysłał mi mandat, gdy był wikariuszem diecezji rzymskiej i przewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch (CEI). Na szczęście na początku byłem pomocnikiem jednego z największych egzorcystów, który kiedykolwiek istniał, ks. Candido Amantiniego, świętego człowieka, którego proces beatyfikacyjny miał być otwarty. Był egzorcystą w Rzymie przez trzydzieści sześć lat i był niesamowitym nauczycielem.”
Renzo Allegri pisze:
„Trudno umówić się na spotkanie z o. Amorthem, ponieważ nie ma on wolnej chwili. Na ten wywiad udało mu się poświęcić kilka godzin w czwartek rano, ale nawet podczas naszej rozmowy, otrzymywał telefony od ludzi z całego świata, którzy potrzebowali jego pomocy. To niesamowite – mówi – zobaczyć, jak wiele osób poszukuje egzorcysty, a niestety niewielu jest kapłanów, którzy są w stanie im pomóc. Przez kilka stuleci Kościół przeoczył posługę egzorcyzmowania”.
„Przemawia z determinacją. Jego wiara jest niezachwiana, oparta na Piśmie Świętym i nauczaniu Kościoła. Posiada głęboką znajomość omawianych tematów, opartą na wieloletnim doświadczeniu. Stwierdza:
Sądzę, że przeprowadziłem ponad 70.000 egzorcyzmów w moim życiu. Zostałem powołany do zmagania się każdego dnia z problemami ludzi, którzy cierpią fizycznie, psychicznie i duchowo. Te problemy są wywołane przez szatana. Czasami są one tak poważne, że prowadzą do samobójstwa czy śmierci. Denerwuję się wobec kapłanów, którzy okazują się sceptyczni, obojętni lub kiedy uważają, że te problemy są owocem wyobraźni lub obsesji. Współczesna kultura religijna, nie negując istnienia szatana i innych aniołów zbuntowanych, ma tendencje do zmniejszania ich wpływu na ludzi. Zdyskredytowanie tego wpływu jest niemal obowiązkowe i jest uważane za znak mądrości. Ta mentalność, która jest całkowicie błędna, jest powszechna nie tylko wśród świeckich, ale także wśród księży, teologów, a nawet biskupów, a jej konsekwencje są dalekosiężne.”
Dla o. Amortha, diabeł jest bardzo realny. We włoskim dzienniku La Republika powiedział, że diabeł to „czysty duch, niewidzialny. Ale objawia się poprzez bluźnierstwa i ucisk osoby, którą opętał. Może on pozostać w ukryciu, mówić w różnych językach, przemienić się lub wydać się przyjemnym. Czasami żartuje ze mnie.”
Ojciec Amorth powiedział, że czasami potrzebował sześciu lub siedmiu pomocników, aby przytrzymać osobę opętaną. Opętani często wyli, krzyczeli, a nawet wypluwali gwoździe lub kawałki szkła. „Dosłownie wszystko może wydobyć się z ust opętanych: kawałki żelaza długości palca, ale także płatki róż.”
Miał nadzieję, że każda diecezja będzie miała swojego stałego rezydenta egzorcystę. W Prawie kanonicznym każdy kapłan może wykonywać egzorcyzmy, ale w praktyce są one realizowane przez kilku wybranych przeszkolonych w obrzędach egzorcyzmów.
Ojciec Amorth był jednym z watykańskich urzędników, którzy ostrzegali, że J. K. Rowling w Harrym Potterze dokonała „fałszywego podziału między magią czarną i białą.” Odnośnie zaś do filmu „Egzorcysta” z 1973 r., o. Amorth uważa, że chociaż jest on miejscami przesadzony, to zasadniczo przedstawia „dokładny” obraz opętania.
W swoim czasie o. Amorth poznał Medziugorje. Nazwał to miejsce „wielką fortecą przeciw szatanowi.”
We wrześniu 2011 r. wypowiadał się dla włoskiego Radia Maryja o orędziu Najświętszej Maryi Panny z 25 sierpnia 2011 r., kiedy powiedziała:
„Drogie dzieci! Dziś wzywam was, abyście się modlili i pościli w moich intencjach, bo szatan chce zniszczyć mój plan. Zaczęłam tu od tej parafii i wezwałam cały świat. Wielu odpowiedziało, ale jest wielu, którzy nie chcą ani usłyszeć, ani przyjąć mojego wezwania. Dlatego wy, którzy powiedzieliście TAK bądźcie silni i zdecydowani. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”
„Jak gorzkie, jak gorzkie było ostatnie orędzie Matki Bożej z Medziugorja w dniu 25 sierpnia. Wielu odpowiedziało, ale istnieje ogromna liczba tych, którzy nie chcą słuchać lub przyjąć Jej wezwania”
O. Amorth skomentował to:
„Popatrz teraz, to jest bardzo frustrujące, ta równowaga. Ponad trzydzieści lat! Ponad trzydzieści lat! Jeśli to poganie nie słuchają słów Matki Bożej, to mogę zrozumieć. Ale jeśli jesteś chrześcijaninem, to jest niewybaczalne. Bądź chrześcijaninem!
Ewangelia jest taka oczywista. Mówi nam, jak odróżniać! Po owocach poznacie drzewo! Już trzydzieści lat, jak Medziugorje dało nam owoce, które są ostatecznie wspaniałe! Spowiedzi, nawrócenia, powołania, łaski wszelkiego rodzaju! Przez ponad trzydzieści lat!
W Starym Testamencie, Bóg wysłał proroków, aby ostrzec przed zdradą narodu żydowskiego. Teraz zaś po to, aby ostrzec przed zdradą ludu chrześcijańskiego, również kapłanów, Bóg zsyła nam Jego Matkę! To już trzydzieści lat! Czy to możliwe, że ludzie nadal nie słyszą?
A jeśli chodzi o tych, którzy uważają siebie za inteligentnych, mówiąc, że poczekają na zatwierdzenie przez Kościół? To głupcy!”

Vox Domini 4/2011, str. 14-15