O. Ignaz Domej: Wydarzenia w Medziugorju określają mój sposób patrzenia

Kard. Schonborn w Medziugorju z o. Ignazem

WYDARZENIA W MEDZIUGORJU OKREŚLAJĄ MÓJ SPOSÓB PATRZENIA

O. Ignaz Domej

Wydarzenia w Medziugorju, których początek sięga dnia 24 czerwca 1981 i ówczesnej komunistycznej Jugosławii, wciąż poruszają współczesnym Kościołem i światem. Sześcioro dzieci, które teraz są dorosłymi kobietami i mężczyznami, twierdzi, że ukazuje im się Matka Boża, która nazywa siebie „Królową Pokoju”. W Hercegowinie używa się określenia Gospa.
Jej przesłanie kierowane jest do wszystkich ludzi aż po krańce ziemi i przypomina o wadze pokoju i przebaczenia. Dzięki współczesnym mediom wydarzenia szybko nabrały światowego rozgłosu. W pierwszej chwili objawienia sprowokowały reakcję komunistycznych i ateistycznych ideologów. Następnie obudziły serca chrześcijan z wielu zakątków ziemi, inspirując do refleksji oraz szukania nowych form społecznego współistnienia.

PRZESŁANIE MEDZIUGORJA

Rozbrzmiewające stąd orędzie pokoju stanowi od początku główne przesłanie chrześcijaństwa dla świata. Porusza bowiem głęboką tęsknotę człowieka za pojednaniem z Bogiem i drugim człowiekiem. Wiele osób cierpi i nie znajduje ukojenia, ponieważ nie mają sił, by przebaczyć. Matka Boża wskazuje nam drogę właśnie ku doświadczeniu przebaczenia. Jest to przypomnienie drogi Jezusa Chrystusa, Jego nauki, potwierdzonej całym życiem aż po krzyż, na którym modlił się za oprawców: „Ojcze, wybacz im, bo nie wiedzą, co czynią!” (Łk 23, 24).
Po zmartwychwstaniu kontynuuje głoszenie Ewangelii miłości i pokoju, zapewniając swoich uczniów o zwycięstwie pokoju.
Także nasza droga życia ma być drogą Jezusa Chrystusa. W konkretnym wymiarze oznacza to nawrócenie poprzez modlitwę, pogłębianie ufności i wiary, post, rozważanie Słowa Pisma Świętego, życie sakramentami. Pokój jest możliwy dzięki miłości i miłosierdziu Boga. Najpierw On kocha i przebacza. Matka Boża pragnie, abyśmy poznawali Boga oraz czerpali pełnię życia z relacji z Nim.
Przykładem poruszanym w orędziu pokoju jest rana współczesnego świata, mianowicie indywidualizm. Ludzie naszych czasów cierpią z powodu nieumiejętności i blokad serca w nawiązywaniu głębokich relacji i budowaniu trwałych wspólnot.
Podczas jesiennych przygotowań do Synodu o Rodzinie problem ten pojawił się jako jeden z głównych tematów. Wydaje mi się, że przesłanie o pokoju wypływające z Medziugorja wychodzi naprzeciw poruszanej problematyce. Mówi nam, kim jesteśmy jako chrześcijanie i jaki powinien być nasz punkt wyjścia w patrzeniu na życie. Chrześcijaństwo opiera się na wspólnocie, ponieważ Bóg jest wspólnotą Osób.
Kościół rodzi swoje dzieci przez wody chrztu oraz łączy je między sobą w Chrystusie w jedno ciało. Maryja, Matka Kościoła, przez swoją obecność i orędzia zwraca naszą uwagę na sposób i skutki życia w Chrystusie. Chrystus nie żyje sam dla siebie, lecz jest osobą w relacjach jedności i miłości z ludźmi. Stąd chrześcijaństwo stanowi życie we wspólnocie sióstr i braci. Św. Paweł wyraża to w następujący sposób: „Podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy nawzajem dla siebie członkami.” (Rz 12,5) Staramy się jako odrębne osoby budować wspólnoty. Jeśli zabierzemy się za to sami, nie uda nam się. Wspólnota jest darem, który otrzymujemy przez Chrystusa i w Nim, z Nim. W każdej Eucharystii odnawiamy łaskę chrztu, nasze życie włączone w Chrystusa. Nie możemy sobie tego wymyślić, ale możemy tę łaskę zjednoczenia z Nim otrzymać, otworzyć się na nią. Św. Paweł zaznacza, że jest to tajemnica wiary i możemy ją rozpoznać jedynie dzięki objawieniu: „Niech da wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych.” (Ef 1,18) Trwania w Chrystusie nie można poznać przez filozoficzną refleksję, lecz możemy tę łaskę zrozumieć, pozwalając Bogu, by oświecił oczy naszego serca.
Jestem przekonany, że Matka Boża w Medziugorju próbuje po­przez orędzie pokoju uświadomić nam możliwość głębokiego życia w Chrystusie, które stanowi fundament chrześcijańskiej wspólnoty. Dlatego też orędzie z Medziugorja w swej istocie uporządkowane jest według zasad życia wspólnoty Kościoła.

MIĘDZYNARODOWOŚĆ ZJAWISKA I OWOCÓW MEDZIUGORJA

Cechą charakterystyczną Medziugorja jest międzynarodowość, ponieważ pielgrzymi w szybkim tempie nagłośnili wydarzenia dzięki szerokiemu oddziaływaniu massmediów. Ukazała się niezliczona ilość artykułów, filmów i innych publikacji. Medziugorje stało się znane nie tylko dzięki kościelnym przekazom, lecz również dzięki światowej medialnej krytyce. Ludzie stają się świadkami wydarzeń w tym miejscu, a zwłaszcza zmian w sercach wiernych tu przybywających. Z kolei pielgrzymujący z wiernymi biskupi i księża stanowią dla Kościoła wiarygodne świadectwo autentyczności wydarzeń. Jeśli mieliby wątpliwości i zastrzeżenia, zobowiązani byliby je głośno wypowiedzieć i dążyć do wyjaśnienia.
Zjawiska w Medziugorju zostały wielokrotnie przebadane przez biegłych, specjalistów: mariologów, lekarzy i naukowców, którzy na miejscu badali zarówno zachowania osób widzących, jak i pracę duszpasterską. Wyniki badań ukazały się w różnego rodzaju publikacjach.
Miliony pielgrzymów ze świata przybywają do Medziugorja i znajdują tu pocieszenie. Ich świadectwa są jednoznaczne: nawrócenie do Boga, zapał dla życia i wiary, ponowne odkrycie łaski sakramentów w Kościele, szczególnie Eucharystii. Dzięki Medziugorju wielu z nich odkryło pragnienie społecznego zaangażowania – poczuli się zachęceni i zmotywowani, aby wziąć na siebie odpowiedzialność za pewne dziedziny wspólnotowego życia. Medziugorje stało się źródłem powstania niezliczonych grup modlitewnych, z których narodziły się kościelne ruchy i wspólnoty zakonne. Kapłani i osoby konsekrowane zostały umocnione w ich posłaniu wcielania Królestwa Bożego w dzisiejszym świecie. Biskupi ze wszystkich stron świata potwierdzają, że wielu kapłanów posługujących w ich diecezji zawdzięcza odkrycie powołania właśnie doświadczeniu Medziugorja. Podobne stwierdzenia słyszymy również od przełożonych wspólnot zakonnych.
Wierni chętnie zgłaszają się do pomocy przy organizowaniu pielgrzymek do Medziugorja z ich diecezji i parafii. Powstają nowe inicjatywy charytatywnego zaangażowania ze strony osób świeckich. Przykładowo wspólnota Cenacolo pomaga młodzieży uzależnionej od narkotyków, a akcja Mary’s Meals (Posiłki Maryi) umożliwia dzieciom z krajów rozwijających się bezpłatną edukację oraz ciepły posiłek w ciągu dnia. W różnych częściach świata powstały centra Medziugorja, które starają się wcielać inicjatywy na rzecz pokoju na świecie, szczególnie angażując się w działania pokojowe na terenach ogarniętych konfliktami.

Msza św. w Medziugorju

Spośród wielu centrów chciałbym wspomnieć o jednym pomyśle świeckich z Libanu, który zatytułowali „Przyjaciele Medziugorja”. Liban jest małym krajem, a ta inicjatywa umożliwiła ponad 70 tyś. pielgrzymom przyjazd do Medziugorja. Pośród nich była ponad połowa wszystkich libańskich kapłanów, to znaczy ponad 400 księży, w tym 19 biskupów. Inicjatywa świeckich działająca na Bliskim Wschodzie i angażująca się w umacnianie pokoju poprzez głoszenie Ewangelii Chrystusa jest wspierana przez stację telewizyjną, która rozpowszechnia orędzie pokoju w 24 krajach Bliskiego Wschodu. Owoce dialogu międzyreligijnego widoczne są zwłaszcza na spotkaniach modlitewnych, których intencją jest proszenie o łaskę pokoju. Jak podają oficjalne dane krajowych mediów, w roku 2013 w takim spotkaniu, na które zaproszono Marię Pavlovic-Lunetti, wzięło udział ponad 110 tys. ludzi: chrześcijan, muzułmanów i ludzi innych wyznań.
Aby podkreślić międzynarodowość wydarzeń w Medziugorju, chciałbym wspomnieć o dwóch przykładach z niedalekiej przeszłości:
W 20 Międzynarodowych Rekolekcjach dla Kapłanów w roku 2015, które prowadził jezuita, o. Ivan-Ike Manduric, uczestniczyło ponad 400 księży i 200 kleryków z całego świata, pośród których było 24 kapłanów z Chin.
Podczas 26 Międzynarodowego Festiwalu Młodych gościliśmy ponad 60 tys. uczestników, którym towarzyszyło ponad 600 kapłanów. Spotkanie było tłumaczone symultanicznie na 17 języków. Wydarzenie było transmitowane na żywo w Internecie i przykładowo tylko 2.08.2105 r. miało 178 tys. odsłon, spośród których ponad 40 tys. pochodziło z Rosji.
Medziugorje stało się miejscem spotkania i połączenia w sieć kontaktów i relacji ludzi z całego świata – pochodzący z różnych kręgów kulturowych oraz języków podczas bezpośredniego spotkania stają się przyjaciółmi. Rodzi się kultura życia. Pojednanie z Bogiem i między sobą wprowadza nową jakość życia, które jest spotkaniem z przyjaciółmi.

FILARY DUCHOWOŚCI

Medziugorje wstrząsnęło naszymi sumieniami, ponieważ nasze pokolenie zapomniało o Bogu. Można powiedzieć jeszcze dosadniej: usunęliśmy z pamięci nawet sam fakt, że zapomnieliśmy o Bogu. Na tym gruncie niepamięci pojawia się Medziugorje, niebo zstępuje do nas i staje się bliskie. Ludzie Zachodu wiodą pomyślne życie. Dzięki możliwościom współczesnej techniki oraz dobrze prosperującej gospodarce możemy mieć prawie wszystko, cokolwiek sobie zażyczymy. Bywa, że często czujemy przesyt, a przecież nasze pragnienia nie są do końca spełnione i wciąż tęsknimy za czymś więcej – nasze serca przypominają nam o pełni, która jest jedynie w zjednoczeniu z Bogiem. Brakuje nam wymiaru ducha i jesteśmy głodni samego Boga. Wydarzenia w Medziugorju obudziły naszą wrażliwość właśnie na ten głód i pragnienie.
Moja przygoda z Medziugorjem rozpoczęła się w roku 1983. Podczas jednego z objawień, któremu towarzyszyłem, przeżyłem dotknięcie Bożej Miłości. Pan Bóg tak poruszył moje serce, że odnalazłem swoje głębokie pragnienia i wiedziałem, że koniecznie chcę pójść za światłem od Niego. Wówczas myślałem, że to jedynie moje osobiste doświadczenie. Po latach, w czasie których byłem blisko związany z Medziugorjem, widzę, że niezliczone rzesze ludzi przeżywają podobne doświadczenia bezwarunkowej miłości Boga, która przemienia.
Podsumowując, chciałbym podkreślić, że Medziugorje zarówno dla mnie osobiście, jak i dla tak wielu pielgrzymów stanowi nowy początek. Wielu odnalazło tu umocnienie i pocieszenie. Ostatnio są to matki z Ukrainy, które modlą się za swoich synów, walczących na wojnie. Ukojenia szukają osoby przeżywające żałobę po stracie ukochanej osoby. Pokrzepienie znajdują tu również ci, którzy są poranieni obojętnością i rywalizacją współczesnego świata – tutaj widzą nadzieję na nowe i doświadczają uzdrowienia miłością Boga. Orędzia z Medziugorja wyciągają nas z naszych ciemności ku światłu Boga, ponieważ ukazują rozwiązanie w postaci nawrócenia do Boga poprzez modlitwę i post oraz spowiedź jako sakrament pojednania zarówno z Bogiem, drugim człowiekiem i samym sobą. Bóg obdarowuje nas nową mocą i prawdziwą wolnością.
Doświadczenie miłości Boga poprzez obecność Matki Bożej otwiera ludziom oczy na czułość Bożego miłosierdzia. Bóg pragnie nas wyzwalać z naszego uwikłania w grzech i leczyć nasze rany. Dopiero osobiste spotkania z kochającym spojrzeniem Jezusa potrafi przywrócić nam utraconą godność i świadomość własnej wartości oraz dać nam siłę, aby na tę miłość odpowiedzieć życiem. Miłość dzieli się sobą, obdarowuje, a prawdziwe życie jest miłością. Matka Boża zwraca naszą uwagę na sedno naszego życia, którym jest miłość, a miłość nastawiona jest na dawanie siebie. Kto potrafi wejść w logikę dzielenia się z innymi, jest szczęśliwy, dlatego życie, do którego zaprasza każdego z nas Maryja, jest pełne radości.
Prawdą znaną nam wszystkim jest to, że jeśli kogoś kochamy, pragniemy z nim przebywać. Na tej zasadzie Bóg chce z nami być nieustannie – On nas bardzo kocha. Również Matka Boża przybywa do nas nie tylko po to, by nas przed czymś ostrzec, lecz ze względu na miłość do każdego człowieka. Wyjaśnienia tajemnicy tak długich lat Jej obecności pośród nas należy szukać w miłości. Chciałaby, aby każdy z nas z własnej woli zapragnął stale przebywać w Bożej Obecności, tak po prostu z miłości do Niego.
Życzeniem Maryi jest nasza współpraca z łaską Boga. Chrystus zaprasza nas, abyśmy współuczestniczyli w Jego dziele zbawiania świata. Pragnieniem Boga jest, abyśmy uwierzyli, że we wszystkim na ziemi i na niebie, co należy do Niego i tym samym do nas, możemy wspólnie z Nim budować Królestwo Boże. Gdy z Nim budujemy świat, On napełnia nas swoją miłością.
Maryja nieustannie zaprasza nas do całkowitego powierzenia się Bogu. Autentyczna miłość jest całkowitym wzajemnym oddaniem i przynależnością. Miłość daje mi odpowiedź na pytanie: kim jestem? Należę do Boga, a Bóg należy do mnie. Jestem z Boga, od Niego pochodzę. Należę do nieba, a niebo do mnie.

Ojciec Ignaz Domej na prywatnej audiencji u papieża, Jana Pawła II, 31 lipca 1998. Powołanie ojca Ignaza z Kaernten w Austrii jest owocem objawień Królowej Pokoju z Medziugorja.
Po ukończeniu studiów na kierunku elektrotechnika wybrał się na pielgrzymkę do Medziugorja i tutaj usłyszał wezwanie, aby całkowicie oddać swoje życie Bogu i ludziom.

WYPOWIEDZI KOŚCIOŁA NA TEMAT MEDZIUGORJA

Zjawiskami w Medziugorju zajmowało się wiele komisji diecezjalnych i watykańskich. W roku 1991 Episkopat Jugosławii opublikował oficjalne stanowisko w tej sprawie. Krótko po tym rozpoczęła się wojna w byłej Jugosławii, która spowodowała rozpad związku państw. Kongregacja do spraw Wiary podtrzymała wypowiedź Episkopatu. Zdanie Magisterium Kościoła nie było ostateczne i definitywne, lecz pozostawiało pewną otwartość w słowach: „Nie można jednoznacznie stwierdzić, że zjawiska w Medziugorju są pochodzenia ponadnaturalnego”, a w języku łacińskim brzmiało następująco: non constat de supernaturalitate, a więc mogą pochodzić od Boga, lecz nie muszą. Kościół świadomie zachowuje się ostrożnie w przypadku objawień, postępując zgodnie z mądrością Chrystusa: „Poznacie ich po owocach” (Mt 7,19). Kościół strzeże wiary i prawdy według słów św. Pawła: „Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie!” (1Tes 5,21). Jest także zobowiązany rozeznać fałszywe ścieżki i je ujawniać.
W ostatnim czasie niektóre media wywierały nacisk na papieża oraz Kongregację Wiary, aby wydać ostateczne oświadczenie dotyczące wydarzeń w Medziugorju. Moim zdaniem, Kościół nie ma obowiązku takiego stanowiska wypowiadać, dopóki trwają objawienia, a także w czasie po ich zakończeniu, jeśli tak uzna ze względu na owoce tych wydarzeń. W końcu właśnie skutki Medziugorja widoczne w rzeczywistości ludzkiego życia stanowią właściwy grunt do wydawania opinii o autentyczności zjawiska. Kościół jest także zobowiązany przejąć i sumiennie kontynuować duszpasterskie dzieła zapoczątkowane w Medziugorju, ponieważ stało się ono dynamicznym ruchem odnowy wśród wiernych Kościoła całego świata.
Ewentualne negatywne stanowisko Kościoła mogłoby zniweczyć owoce, które przynosi Medziugorje, a więc nie byłoby to dobre także dla samego Kościoła. W przypadku oficjalnego uznania objawień Kościół może jedynie polecać Medziugorje swoim wiernym. Dla nas, wierzących katolików, Ewangelia i nauka Kościoła powinny stanowić punkt odniesienia i fundament wiary oraz postępowania. Natomiast orędzia objawień oraz słowa świętych mają za zadanie przypominać nam prawdy już zawarte w Ewangelii, lecz przekazane nam językiem naszych czasów.
Według mnie owoce Medziugorja są bardzo pozytywne i przekonujące. Widzimy je w osobach przybywających do Medziugorja. Wielu spośród nich angażuje się w budowanie Królestwa Bożego na ziemi i czynią dużo dobrego. Ich dzieła jaśnieją tak, by ludzie widzący ich czyny uwielbiali Ojca, który jest w niebie (Por. Mt 5,16).

Vox Domini 1/2016, str. 12-14.