Badania medyczne widzących

Badania medyczne widzących

BADANIA PRZEPROWADZONE NA OSOBACH WIDZĄCYCH

Co mówi nauka i medycyna? Osoby widzące w Medziugorju są fizycznie i psychicznie zdrowe, ich widzenia są prawdziwe. Nasuwa się jednak kolejne pytanie: kogo widzą?
Nie istnieją oficjalne dokumenty, które mogłyby poświadczyć, ile razy osoby widzące z Medziugorja poddane były badaniom medycznym oraz naukowym testom. Jednak z pewnością można stwierdzić, że w latach 1981-2005 były badane najprawdopodobniej przez dziesięciu specjalistów. Od czasu do czasu odbywało się to na wniosek hierarchów Kościoła, innymi razy z inicjatywy prywatnych osób. Nigdy wcześniej w historii objawień nie było tak licznych, dokładnych i obszernych badań, jakie mają miejsce wobec osób otrzymujących objawienia w Medziugorju. Wiele z tych badań umknęło już z pamięci jednej z widzących, Mirjany Dragicević-Soldo, która mówi: „Kto może to teraz pamiętać? Na początku otrzymywania objawień byłam dzieckiem i myślałam, że muszę współpracować przy każdym badaniu, tak by wszystkim udowodnić, że naprawdę widzę Matkę Bożą. Z zagranicy przybywali lekarze i psychiatrzy. Teraz wiem, że przeprowadzali badania z prywatnej inicjatywy, tak więc mogłam odmówić wzięcia udziału w nich.“
Ostatnie testy, którym była poddana Mirjana, miały miejsce w roku 2000. Przeprowadzili je lekarze z Innsbrucku, z instytutu zajmującego się zjawiskami paranormalnymi. „Było wśród nich wielu lekarzy, także psychiatra. Podłączono mnie do dużej ilość urządzeń, m.in. pod wykrywacz kłamstw. Następnie wprowadzono w stan hipnozy, aby przenieść mnie myślami do momentu otrzymania objawienia, aby zbadać, co dzieje się z moim ciałem“, opisuje Mirjana, i dodaje, że pozwoliła na to wszystko, aby służyło to dobru Medziugorja, „Jeśli wyniki badań mogą pomóc innym uwierzyć po to, by szli drogą maryjnych orędzi, jeśli bardziej otworzą swe serca – zgadzam się na wszelkie badania.“
Kolejna osoba widząca, Ivan Dragicević przypomina sobie, że większość testów była przeprowadzona w latach 1983-1987, gdy francuscy, włoscy i austriaccy lekarze przeprowadzali różnorakie eksperymenty przed, pod­czas i po objawieniach. Większość eksperymentów odbyła się w Medziugorju, a kilka – w Mediolanie. „Czasami było to nużące – wspomina Ivan – ponieważ przeprowadzali te testy wielokrotnie, za każdym razem za pomocą coraz nowocześniejszego sprzętu. Zastanawialiśmy się, po co tyle tych testów, ale Matka Boża dodawała nam sił. Mówiła, żebyśmy się niczego nie obawiali.”
Ostatnie badania, którym był poddany Ivan zostały przeprowadzone przez francuskich lekarzy 25 czerwca 2005, w rocznicę objawienia Matki Bożej. Miały miejsce w Medziugorju, na podwórzu plebanii. Jednocześnie badaniom była poddawana Marija Pavlović-Lunetti. Grupą lekarzy kierował prof. dr Henri Joyeux, francuski chirurg i onkolog, profesor na Wydziale Medycznym w Montpellier (zdjęcie obok na str. 19). Wybitnemu profesorowi pomagał dr Philippe Loron, neurolog pracujący w paryskiej klinice Salpetriere, który w celu przeprowadzenia badań zabrał ze sobą najnowocześniejsze urządzenia do nagrywania. Z nimi przybyły jeszcze cztery osoby, dwie kobiety i dwóch mężczyzn, którzy nigdy wcześniej nie byli w Medziugorju i patrzyli na osoby widzące w sposób bardzo krytyczny. Jedna z tych osób jest specjalistą radiologii, fachowcem od rejestracji fal móz­gowych oraz znawcą narządów oddechowych.
Marija i Ivan, którym Matka Boża ukazuje się każdego dnia, zostali poddani testom przed, w trakcie oraz po otrzymaniu objawienia. Wyniki badań opublikował prof. Joyeux rok później: „Nasze naukowe wnioski są jasne: to, co się dzieje w Medziugorju jest prawdziwe i powinno być traktowane poważnie.“
Interesujący jest fakt, że ten sam profesor kierował francuskim zespołem naukowców, który badał osoby widzące w roku 1984. Francuzi zarejestrowali wówczas pierwsze elektrofalogramy przy badaniu mózgu, natomiast 20 lat później ich wnioski nie uległy zmianom. „Dysponujemy ogromnym katalogiem nadzwyczajnych zjawisk, które nazywamy „objawieniami” albo „ekstazami”. Analizowaliśmy je w możliwie najbardziej szczegółowy sposób. Doszukiwaliśmy się kłamstwa, nagrywając te zjawiska tysiące razy kamerą i innymi nośnikami danych. Nasz zespół stosował najtrudniejsze testy psychologiczne. Jednogłośnie stwierdzono, że osoby widzące, najpierw jako dzieci, a teraz już dorośli, wszystkie bez wyjątku są zdrowe fizycznie i psychicznie, w osobistym, jak również rodzinnym oraz społecznym funkcjonowaniu. Można śmiało powiedzieć, że są zdrowsi niż ogólna przeciętna we Francji.” Tyle ze strony profesora Joyeux.
Nauka po raz kolejny potwierdziła więc prawdziwość doświadczeń, którymi dzielą się ze światem oso­by widzące. Udowodniła, że ich ekstazy nie są ani marzycielstwem ani epilepsją, ani halucynacją, ani histerią, że nie są chore, ani nie mają fałszywego poczucia tożsamości. Jednak trzeba dodać, że nauka nie potrafi odpowiedzieć, z kim roz­ma­wiają osoby widzące podczas objawień, ani też co i kogo wówczas widzą. „W żadnej chwili nie mogliśmy uchwycić na taśmie żadnego obrazu ani dźwięku osoby, Matki Bożej, o której mówią widzący, że widzą Ją i słyszą. Mogliśmy być wyłącznie obserwatorami tych nadzwyczajnych zjawisk” – wyjaśnia prof. Joyeux i podkreśla: „Nie leży w kompetencji nauki potwierdzenie czy zanegowanie obecności Matki Bożej w Medziugorju. Myślę, że nie można tego dowieść metodami naukowymi, nawet za pomocą najnowocześniejszych te­stów. To zadanie należy do kom­petencji autorytetów Kościoła. Przypomnę, że Kościół od r. 1981 aż do dnia dzisiejszego nie rozstrzygnął ostatecznie o prawdziwości objawień w Medziugorju. Toleruje je i dopuszcza, co nie należy do zwyczajnego po­s­tępowania Kościoła, gdyby zjawiska nie traktowano poważnie. Dlaczego do tej pory Kościół nie wypowiedział się jasno w tej sprawie? Jedną z pewnych odpowiedzi jest: dlatego, że objawienia nadal trwają. Nie zaskoczy mnie jednak fakt, jeśli Kościół po zakończeniu objawień pozytywnie wyrazi się na ich temat. Skądinąd przyniosły one niezwykłe owoce na całym świecie”, kontynuował francuski naukowiec, który jest przekonany, że w Medziugorju mają miejsce ważne wydarzenia.
„Zachęciłem wiele osób do od­wiedzenia Medziugorja: zdrowych i chorych, niewierzących i wierzących, sceptycznych zakonników, naukowców i nie-naukowców, młodych ludzi, którzy szukają drogi życia, osoby uzależnione od narkotyków… – dodaje profesor. Wszyscy powrócili z Medziugorja pod wrażeniem tego miejsca, atmosfery, którą ono emanuje.”
Do podobnych wniosków ba­dawczych doszły inne komisje me­dyczno-naukowe, między innymi specjalna komisja byłej Konferencji Episkopatu Jugosławii, która przesłuchiwała osoby widzące pod koniec lat 80-tych. Jednym z jej członków był psycholog Albin Novak. Z racji, że był zobowiązany do zachowania tajemnicy, stwierdził lakonicznie: „Nie stwierdziliśmy w zachowaniu osób widzących żadnych odchyleń od normy. Ich stan psychosomatyczny nie różni się od stanu innych osób w ich wieku mieszkających na tym terenie”, powiedział krótko, ale pomimo wszystko przekazał tymi słowami informację o stosowaniu w badaniach metody obserwacji oraz braku jakichś specjalnych testów. Tych sześciu specjalistów – czterech lekarzy i dwóch kapłanów – wyjechało z osobami widzącymi z Medziugorja i spędziło z nimi sześć dni na obrzeżach miasta Split, na rozmowach i we wspólnocie. W sprawozdaniu skierowanym do biskupa zawarli następujące wnioski: „Wszystkie badane osoby są psychicznie zrównoważone, nie wykazują ani objawów chorób psychicznych, ani skłonności do psychopatycznych zachowań, któ­re z pewnością miałyby wpływ na obserwowane ponadnaturalne wydarzenia. Nie miały miejsca żadne psychozy, zbiorowe histerie, ani żadne inne tym podobne wydarzenia.”
Powyższe opinie lekarzy i ludzi nauki nie przekonały ówczesnego biskupa Jugosławii o prawdziwości objawień w Medziugorju. Pozostaje nam czekać na ostateczny werdykt Watykanu.

Przekład z niem.: Alicja B.

Medjugorje. Gebetsaktion… nr 2/2011

Chronologia badań, którym poddane zostały osoby widzące
z Medziugorja

Pierwsze przesłuchanie miało miejsce na posterunku policji z Citluk 27.06.1981 r., cztery dni po rozpoczęciu objawień w Medziugorju, w obecności lekarza Ante Vujevica.
Drugie badanie odbylo się 29.06, gdy policja zabrała widzących do kliniki psychiatrycznej w Mostarze. Dzieci obserwowała w roku 1981 amerykańsko-chorwacka lekarz psychiatra dr Nicola Bartulica, a w 1982 doktor psychologii społecznej o. Slavko Barbarić.
Na przełomie lat 1982/83 badał je słoweński psychiatra i parapsycholog Ludvik Stopar.

Badania medyczne

W roku 1984 dzieci poddane zostały wielu testom włoskich specjalistów. Francuski zespół pod kierownictwem dr Henriego Joyeux badał osoby widzące od marca do grudnia 1984r. Jeszcze bardziej obszerne testy przeprowadziła francusko-włoska komisja, składająca się z 17 uznanych specjalistów.
W roku 1998 badania zostały przeprowadzone na wniosek proboszcza z Medziugorja. Kierownikiem zespołu był dr Andreas Resch, profesor teologii i specjalista od obszarów granicznych w nauce. Ostatnie badanie miało miejsce 25.06.2005. Wszystkie badania wykazały normalność dzieci. Udowodnione zostały także ich stany ekstazy podczas objawień.

Więcej o badaniach dr Andreasa Rescha

Wizjonerów z Medziugorja poddano badaniom naukowym i medycznym w 1998 r. Badania wcześniej przeprowadzone przez lekarzy francuskich w 1984 r. a potem włoskich w 1985 r. zostały ponownie powtórzone jednak w znacznie rozszerzonym zakresie. Grupa naukowców wydała dwa komunikaty: 23.04.1998 oraz 12.12.1998 r. po czym ukazała się książka pt.: «Widzący z Medziugorja. Rezultaty badań psychologiczno-fizjologicznych».

Grupa lekarzy i naukowców pracowała pod kierownictwem dr Andreasa Rescha, profesora teologii z Papieskiego Uniwersytetu Alfonsianum w Rzymie oraz specjalisty od zagadnień paranaukowych. W krótkim komunikacie następująco opisano rezultaty:

«Osoby badane poddały się rozmaitym testom dobrowolnie i chętnie współpracowały. Z badania psychologiczno-diagnostycznego wynika, że:
– Po 17 latach objawień osoby te nie wykazują żadnych patologicznych symptomów, takich jak zaburzenia transu, zaburzenia dysocjacji, zaburzenia derealizacji.
– U wszystkich osób poddanych testom ujawniają się symptomy, które można powiązać z reakcjami na stres wywołanymi zwiększoną stymulacją egzogenną i endogenną, będącej następstwem codziennego życia.
– Ich osobiste odpowiedzi wykazują, że zmodyfikowane stany świadomości wynikają z niezwykłych doświadczeń, które nazwali i pojęli jako objawienie się Matki Bożej i tak to rozumieją również i dziś.
– Wyniki wszystkich badań psychiatrycznych i psychologicznych, służące opisowi osobowości poszczególnych osób, nie mogą zostać opublikowane ze względu na ochronę danych osobowych.

Badania psychologiczno-fizjologiczne przeprowadzone zostały w następujących stanach świadomości:

– aktywny stan świadomości,
– zmodyfikowany stan świadomości (hipnoza wywołująca stan ekstazy),
– stan wizualizacji wyobrażenia,
– zmodyfikowany stan świadomości (definiowany jako ekstaza podczas objawienia).

Celem badań było ustalenie, czy stan ekstazy podczas objawienia, które w 1985 r. analizowała włoska grupa naukowców, jest obecny również i dziś, czy też zauważalne są jakieś zmiany. Oprócz tego chciano sprawdzić ponownie podobieństwa i różnice w odniesieniu do innych stanów świadomości (np. wizualizacja sugerowana czy hipnoza). Przeprowadzone badania pokazują, że fenomenologia ekstazy jest porównywalna z tą z 1985 r. natomiast jest nieco mniej intensywna.

Hipnotyczny stan ekstazy nie wywołał zjawisk charakterystycznych dla ekstazy spontanicznej, występującej w czasie objawienia. Na tej podstawie można stwierdzić, że spontaniczny stan ekstazy w czasie objawienia nie jest stanem transu hipnotycznego.»

Dr Andreas Resch opisał wyniki badań w książce. Książkę opublikowało wydawnictwo Resch Verlag z Innsbrucka.